Makijaż dzienny rządzi się swoimi prawami. Nawet jeżeli jesteśmy fankami intensywnych barw i artystycznych inspiracji, zwykle look na dzień koncentruje się raczej na jasnych, uniwersalnych odcieniach, które będą zresztą pasowały do każdego typu urody. Ponadczasowe brązy, złoto, beż, róż czy kolory brzoskwiniowe będą znakomitym rozwiązaniem na wyjście do pracy, szkoły czy po prostu na spacer po mieście, w trakcie którego zamierzamy załatwić kilka codziennych spraw.
Jak zatem może wyglądać makijaż dzienny dla blondynek? Zacznijmy oczywiście od przygotowania cery. W ciągu dnia większość z nas poszukuje raczej naturalnego, nawilżającego wykończenia, które przez wiele godzin pozwoli czuć się komfortowo. Warto zadbać o to, by skóra wyglądała zdrowo, a do tego by jej koloryt został wyrównany. Dlatego możemy sięgnąć po skoncentrowane serum w podkładzie True Match Nude od L'Oréal Paris. Produkt został wzbogacony o 1% kwasu hialuronowego. Doskonale łączy w sobie właściwości podkładu i pielęgnacji, sprawiając, że cera jest ujednolicona, rozświetlona i sprężysta.
Żeby spojrzenie było rozświetlone i wypoczęte, warto zastosować odrobinę korektora. Dobrym wyborem będzie True Match Eye Cream in Concealer, którego formuła została wzbogacona o kwas hialuronowy. Redukuje widoczność cieni pod oczami i delikatnie rozświetla. Całość możemy utrwalić pudrem L’Oréal Paris True Match. By jeszcze lepiej zatroszczyć się o to, żeby cera wyglądała zdrowo i pięknie, na kości policzkowe dodajmy odrobinę różu i rozświetlacza. Optyczne wyszczuplenie twarzy zapewni nam natomiast bronzer.
Przejdźmy teraz do makijażu oczu. Po nałożeniu bazy pod cienie i zmatowieniu całej powierzchni powieki sięgnijmy po średni brąz, który, przy pomocy puchatego pędzelka, dokładnie rozetrzemy w załamaniu. Warto nanieść też odrobinę na zewnętrzny kącik i dolną powiekę, co pozwoli nam na wymodelowanie kształtu oka. Następnie, najlepiej opuszkiem palca, zaaplikujmy na środek ruchomej powieki delikatnie połyskujący cień w kolorze beżowym lub złotym. Wewnętrzny kącik możemy dodatkowo rozświetlić matowym beżem.
Zwieńczeniem makijażu oczu będzie cienka kreska narysowana wzdłuż linii rzęs, jednak bez wyciągniętej jaskółki – zależy nam bowiem na osiągnięciu efektu optycznego zagęszczenia rzęs. Możemy to zrobić, używając skośnie ściętego, precyzyjnego pędzelka i matowego czarnego cienia. Jeśli czerń zbyt mocno kontrastuje z oprawą naszych oczu, możemy kreskę delikatnie rozetrzeć lub po prostu zdecydować się na brązowy cień. Ostateczny rezultat dopełni tusz Air Volume Mega Mascara, który unosi rzęsy i dodaje im objętości.
W makijażu dziennym dla blondynek z pewnością zagości też komfortowa w noszeniu pomadka, najlepiej w odcieniu nude. Naszą propozycją jest jedna z pomadek Color Riche Les Nus w odcieniu 171 Confident.